31 października

Wrocław: schody półkręcone na wyprost

Wrocław: schody półkręcone na wyprost
Wrocław (niem. Breslau). Hasło Wroclove idealnie oddaje mój stosunek do tego miasta. Uwielbiam tutaj wracać! Kocham, kocham, kocham! Tym razem natrafiłem na schody o układzie iście nieokreślonym - ni to półkręcone, ale z łamaniem i na wyprost ;). Jedyne takie w swoim rodzaju.  

Kilka innych przykładów z całej Polski schodów kręconych lub półkręconych znajdziecie tutaj.

Wrocław. Kamienica. Klatka schodowa. Półkręcone schody.

30 października

Kalisz: przedwojenna winda w kamienicy

Kalisz: przedwojenna winda w kamienicy
Kalisz. O zamożności miasta zawsze mogą świadczyć ślady po przedwojennych windach. W życiu się nie spodziewałem, że w Kaliszu, który mocno ucierpiał w 1914 roku natknę się na takie znalezisko. Tym bardziej byłem zdziwiony, gdy na ostatniej kondygnacji odnalazła się jeszcze oryginalna kabina windy. 

Więcej fotografii związanych z windami odnajdziecie tutaj.

Kalisz. Kamienica. Klatka schodowa z przedwojenną windą.

29 października

Ostrów Wielkopolski: tory w bramie

Ostrów Wielkopolski: tory w bramie
Ostrów Wielkopolski (niem. Ostrowo). Jedno z pierwszych zdjęć Klatkowca. Wykonane w 2006 roku. To właśnie to znalezisko spowodowało rozwinięcie pasji związanej z wędrowaniem po podwórkach, a później także po klatkach schodowych. Z informacji uzyskanych od mieszkańców widoczne na zdjęciu tory służyły do przetaczania wagoników z towarem z ulicy do znajdujących się w podwórzu magazynów.

Ostrów Wielkopolski. Brama z torami kolejki.

28 października

Żyrardów: czerwone miasto - cz. 2

Żyrardów: czerwone miasto - cz. 2
Żyrardów. Niesamowicie klimatyczne jest to miasto! Na zdjęciu dawne osiedle dla pracowników fabryki lnu.Polecam także poprzedni wpis z Żyrardowa, który znajdziecie tutaj.

Żyrardów. Osiedle pracowników fabryki lnu.

27 października

Zgorzelec: czilałt w cieniu kamienic

Zgorzelec: czilałt w cieniu kamienic
Zgorzelec (niem. Görlitz). Komentarzem do tego zdjęcia niech będą słowa: czilałt w cieniu kamienic.

Zgorzelec. Podwórko.

26 października

Toruń: secesyjne szklane cuda

Toruń: secesyjne szklane cuda
Toruń (niem. Thorn). Piękności szklane, secesyjne cuda. Klatkowiec bardzo lubi takie znaleziska. Szczególnie jak są zachowane w takim stanie. 

Więcej fotografii z Torunia znajdziecie tutaj.

Toruń. Secesja. Witraż.

25 października

Gdynia: prawdziwe piękno w prostocie

Gdynia: prawdziwe piękno w prostocie
Gdynia. Kolejny punkt na mapie Klatkowca. To zupełnie inny świat jeżeli chodzi o wnętrza kamienic. Oczywiście kamienice w Gdyni to wszechobecny modernizm. Jak dla mnie modernizm w najlepszym wydaniu, choć specjalistą od takich wnętrz nie jestem. Rządzi tutaj minimalizm. Oto jedno z piękniejszych wnętrz na jakie natrafiłem. 

Gdynia. Modernizm. Wnętrze kamienicy.

24 października

Poznań: zabytkowe kafle z dawnego sklepu mięsnego

Poznań: zabytkowe kafle z dawnego sklepu mięsnego
Poznań (niem. Posen). Wędrując po kamienicach dnia pewnego spotkałem pewną Panią, z która zamieniłem kilka słów. To dzięki tej Pani trafiłem do tego miejsca. Jest to prawdopodobnie jedno z 2 ostatnich zachowanych takich wnętrz w Poznaniu (o drugim wspominałem tutaj). W momencie wykonywania fotografii mieścił się tam sklep spożywczy. Same kafle były pozastawiane półkami, no ale kilka fotografii udało się wykonać (dzisiaj będzie jeden z detali). Dobrze, że szybko zareagowałem na ten namiar, bo od wielu lat ten lokal jest już zamknięty i nie ma szansy na powtórkę tych ujęć (na szczęście kafle nadal w tym wnętrzu tkwią).


23 października

Poznań: oryginalna przedwojenna kasa firmy National

Poznań: oryginalna przedwojenna kasa firmy National
Poznań (niem. Posen). Jakie skarby ukryte są w piwnicach poznańskich kamienic, chyba nikt nie wie. Czasami jednak udaje się do pewnych rzeczy dotrzeć. Oto jedno z takich znalezisk w postaci oryginalnej, ponad stuletniej, kasy firmy National pochodzącej z poznańskiego składu materiałów żelaznych. W innej piwnicy odnaleziony został przeze mnie magiel, o czym pisałem tutaj.

Poznań. Kasa firmy National.

Poznań. Kasa firmy National.

22 października

Częstochowa: posadzka z firmy Marywil Warszawa

Częstochowa: posadzka z firmy Marywil Warszawa
Częstochowa. To kolejne miasto, do którego udało się Klatkowcowi dotrzeć. To jedyny raz, gdy Klatkowiec zabawił się w burżuja i pojechał Pendolino, a nie po kosztach osobówką (na szczęście bilety były w promocyjnej cenie, bo produkt jak na moje oko - przereklamowany). Pomijając wątek kolejowy, to czasami bywa tak, że pewne elementy w kamienicach przenikają się pomiędzy miastami. Tak było i tym razem, gdzie na podłodze zobaczyłem posadzkę wyprodukowaną w Warszawie w firmie Marywil.

Częstochowa. Posadzka na klatce schodowej. Marywil Warszawa.

21 października

Łódź: stalowe schody

Łódź: stalowe schody
Łódź. Poza ogromnymi, bardzo przestrzennymi klatkami schodowymi można czasami w Łodzi trafić na takie niby zwykłe, proste, wręcz niepozorne, ale ujmujące moja osobę. Co w nich jest ujmującego? Może prosta posadzka, może stalowe schody, a może po prostu pięknie wpływające do ich wnętrza światło z bocznych okien i uchylonych drzwi. Coś w każdym razie w tym wnętrzu jest!

Łódź. Klatka schodowa w kamienicy. Stalowe schody.

20 października

Wielkopolska: kraina chałup?

Wielkopolska: kraina chałup?
Dzisiaj wpis będzie zgoła odmienny od tego, do czego przywykliście na Klatkowcu. Jednakże nie samymi kamienicami żyje Klatkowiec. Czasami bywa, że wybiera się w nieznane i odległe zakątki w poszukiwaniu starych domostw. Patrząc na to zdjęcie można odnieść wrażenie, że przenosi ono w zupełne inne rejony Polski (i inne czasy). Wszakże Wielkopolska kojarzy się bardziej z chałupami z czerwonej cegły. Okazuje się jednak, że i tutaj zachowało się sporo domostw drewnianych, a częstokroć nawet glinianych, czy wykonanych z rudy żelaza. Może przyjdzie i taki czas, że opowiem Wam o tego tupu budownictwie na terenie Wielkopolski trochę więcej.O innym takim miejscu wspominałem tutaj.

Wielkopolska. Drewniana chałupa.

16 października

Kraków: winda z historią

Kraków: winda z historią
Kraków - miasto, gdzie zachowała się chyba największa liczba przedwojennych wind w Polsce. Dzisiejszy wpis nie pokaże Wam jeszcze samej windy, a jedynie mały detal, który widziałem pierwszy raz w życiu. Mieszkańcy powiadają, że obsługą windy zajmował się tutaj dozorca kamienicy. Zameldowanych w budynku przewoził za darmo, natomiast jak głosi napis na tabliczce od niemieszkających w kamienicy za użycie windy pobierał opłatę w wysokości 10 groszy. Urocze są takie detale.

Kraków. Kamienica. Winda na klatce schodowej.

14 października

Cieszyn: szklane podłogi

Cieszyn: szklane podłogi
Cieszyn (czes. Těšín, niem. Teschen). Często można zobaczyć w kamienicach szklane dachy (świetliki). Szklane podłogi są jednak unikalne. Są one wykonywane najczęściej w postaci wstawek wykonanych za pomocą luksferów, o czym wspominałem już na przykładzie z Warszawy. Tutaj jednak mamy jeszcze ciekawszy przykład, gdzie na stalową konstrukcję podłogi zostały ułożone szklane panele. Dziwne uczucie przechadzać się po czymś takim.

Cieszyn. Kamienica. Klatka schodowa ze szklaną podłogą.

12 października

Kraków: wewnętrzny dziedziniec

Kraków: wewnętrzny dziedziniec
Kraków. Odnaleziona kilka lat temu kamienica z wewnętrzną studnią. W dodatku w okół całości wiją się balkony skąd można wejść do mieszkań oraz na klatkę schodową. Takie miejsca to istny fotograficzny raj dla Klatkowca.

Więcej fotografii z Krakowa znajdziecie tutaj.

Kraków. Kamienica. Balkony.

11 października

Przemyśl: o historii Polski zapisanej w jednej szybce

Przemyśl: o historii Polski zapisanej w jednej szybce
Przemyśl. To kolejne, już 55 miasto, które prezentuję Wam na łamach Klatkowca. Pod koniec wędrówki po Przemyślu trafiłem na oryginalny witraż zamieszczony w drzwiach wejściowych do kamienicy (przetrwał zaledwie jeden z dwóch). Wykonany został w technice trawionego szkła. Prawdziwy smaczek tej szyby ukazał się dopiero po zajrzeniu do wnętrza kamienicy. Widnieje na nim nazwa ulicy, co jest sporą rzadkością. Do tego bardziej wprawne oko na dole dojrzy sygnaturę wytwórcy: "Bierbach Lwów" (zakład tej firmy mieścił się podobno przy ul. Sykstuskiej 12). Witraż pochodzi jeszcze z czasów jak Lwów leżał w granicach administracyjnych Polski. Widać również w witrażu niewielką dziurę, która stanowi ponoć ślad po kuli, a związana jest z działaniami wojennymi. Można by rzec: jedna mała szybka, w której zapisała się historia Polski.

Przemyśl. Lwów Bierbach. Kamienica z witrażem w drzwiach.

Przemyśl. Lwów Bierbach. Kamienica z witrażem w drzwiach.

10 października

Jarosław: kamienica jak pałac

Jarosław: kamienica jak pałac
Jarosław. W takich wnętrzach można się poczuć dosłownie jak w pałacu. Wchodząc tutaj aż zapiera dech w piersiach, a nogi robią się jak z waty. Piękna balustrada, wysokie piętra, oryginalne szklenia i zachowane mocowanie na piętrze po lampie gazowej. Na zewnątrz istnieją jeszcze nawet pozostałości po windzie. Wierzyć się nie chce, ale takie wnętrza można podziwiać w Jarosławiu liczącym obecnie około 40 tysięcy mieszkańców.

Jarosław. Kamienica. Klatka schodowa.

Jarosław. Kamienica. Klatka schodowa.

02 października

Kłodzko: zabytkowa apteka

Kłodzko: zabytkowa apteka
Kłodzko (niem. Glatz). Wnętrza dawnych aptek mają swój urok. Niestety obecne kolorowe, a wręcz pstrokate opakowania leków częstokroć psują cały efekt zapewniany przez zabytkowe meble jakie we wnętrzach aptekarskich można czasami odnaleźć. Do tej pory kilka fajnych wnętrz się udało trafić chociażby w Bielsku, Wrocławiu, czy Szczecinie. Najpiękniejsze jednak odnalazłem jak dla mnie właśnie w Kłodzku. Sami zobaczcie!

Kłodzko. Zabytkowa apteka.

Kłodzko. Zabytkowa apteka.

Copyright © 2016 Kamienice w Polsce. Klatkowiec. , Blogger